Nie mam całej książki. Mój temat to "Wpływ legend Arturiańskich na twórczośc na podstawie książek i filmów", a na samym początku "Pani Jeziora" Ciri przenosi się w świat króla Artura i spotyka Galahada Dlatego to wybrałem
A mam jeszcze inne tytułu, przez które, wierz mi, o wiele ciężej przebrnąć
Sapkowskiego mam jeszcze "Świat Króla Artura. Maladie.". Samo to jest dosyć ciężkie.
Offline
Ja również przeczytałam Sezon Burz. Mimo że książka jest bardzo dobra, to pozostawiła we mnie pewnego rodzaju...niedosyt. Ponadto przez pewien fragment mam delikatny problem z chronologią -.-
A Maladie mi się bardzo przyjemnie czytało
Offline
Administrator
Ja dopiero zacząłem "Sezon". Jak przeczytam, to walnę tu moją opinię Na razie mi się podoba
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Nie wiem, jak innych, ale mnie "Sezon burz" zawiódł. Tak zwyczajnie i centralnie zawiódł. Geralt jakiś taki odgeralcony, przez pół książki nic się nie dzieje, a jak już myślisz, że coś jednak rusza ...zaczynasz zasypiać. Na samym końcu książki robi się ciekawie, ale w gruncie rzeczy tylko z tego powodu, że niekoniecznie wiadomo, co się dzieje. Ostatecznie, przeczytać warto, bo co Wiedżmin, to Wiedźmin, ale według mnie książka napisana jakby z musu.
Offline
Odkopywanie książkowych dinozaurów chyba jeszcze nigdy się dobrze nie skończyło
Offline
Ja jakoś jeszcze na żadną nie trafiłam :>
Offline