Taaak Ja z kumplami chciałem zrobić turniej w pokemon Emerald, ale coś nam nie wyszło Mieliśmy wyszkolić pokemony do równego poziomu, a potem walczyć na siebie Świetna gra, na emulator od gameboya advence
Offline
ja kiedyś zbierałam te dziwne taza czy coś takiego z Cheetosów, albo Laysów...nie pamiętam juz w czym były. Ale za to doskonale pamiętam, jak moja siostra się na mnie śmiertelnie obraziła za to, że ja miałam Pikachu, a ona nie xD
Offline
Ja też Pikachu nie lubiłam mi się podobał zawsze ten koń z płonącą grzywą i jakiś taki jeden co jak wąż trochę wyglądał
Offline
Administrator
Gyardos był fajny, ale to na wzór chińskiego smoka chyba było robione, no nie? Takie podobieństwo No i rzeczywiście, węży było sporo Ja nie wiem który jest moim ulubionym, musiałbym się poważnie zastanowić, sporo jest w czołówce
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Dlatego ja ogólnie wymieniłem, że ogniste, wodne i walka Bo jakby wymieniać wszystko ogniste, które by mi się podobały, to by nie zostało miejsca na inne. A rapidash, to przemiana, bo pierwszy poziom to była ponyta, czy jakoś tak
Offline
Zagięliście mnie, ja tych nazw nie pamiętałam xD
Offline
Administrator
Hahah no widzisz, my znawcy w wielu dziedzinach xD
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Boże...ja tylko oglądałam
Wybaczcie, że przerwę tę konwersację na temat pokemonów, ale jestem po prostu geniuszem:
Otóż jestem, posiadaczką konta na facebooku, na którym umieściłam wczoraj pewnen status, w którym stwierdziłam, że boję się naszej geografii (bo tak w zasadzie jest, znaczy naszej nowej geografki ściślej mówiąc). Oczywiście połowa szkoły, która również twierdzi tak samo podpisała się pod tym postem i zaczęliśmy zbiorową jazdę na tą babkę. Dzisiaj w szkole dowiedziałam się, że mój post skomentowała...nasza dyrektorka, o której na śmierć zapomniałam, że mam ją w znajomych na face xD Pownnam to zakończyć jeszcze wdzięcznym "YAFUD". No więc YAFUD .
Dalej możemy gadać o pokemonach
Offline
Administrator
O kurrde, zwariowałaś? Mów co dalej, pokemony poczekają!
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Nic. Po prostu dziwnie się na mnie patrzyła cały dzień xD ale ja na tamtą nic nie pisałam, tylko to, że zaczęłam w myślach nucić "Stairway to haeven" (tego, że "Stairway..." ewoluowało pod koniec lekcji w marsz pogrzebowy już na szczęście nie napisałam). Ale dzisiaj był brecht z tego w bibliotece (łącznie z moją wfistką. Żeby było zabawniej, p. dyr uczy WFu chłopaków ode mnie z klasy. Mamy w tych samych godzinach
Offline
O matko, ja kiedyś strzelałam...na 3 strzały nie trafiłam ani jednego w tarczę xD
Offline