Pragnę zawiadomić użytkowników forum, że rozmowy o szkole w czasie wakacji są absolutnie "zakazane". Użytkownikom nie stosującym się do tej zasady usywamy konta. Dziękuję za uwagę :D

A wakacje się skończyły. Czy ten zakaz odnosi się też do ferii? xd

No wiesz, chyba już się nie opłaca, więc przetrzymajmy zakaz do następnych wakacji, to już niedługo xd

Amras, jak poszły Ci testy z gim??

Zdecydowanie gorzej, niż liczyłem. Mimo wszystko, dostałem się do liceum którego chciałem, mimo tego, że byłem pewien, że się nie dostanę :D więc jestem bardzo szczęśliwy :D:D A Tobie?

W miare dobrze, ale też gorzej niż myślałem. Razem 115 pkt miałem. Do liceum też się dostałem, ale jeszcze nie wiem, czy będę w klasie, do której złożyłem -papiery

Jak to się mawia u mnie na wsi, nigdy nie jest tak źle, by nie mogło być gorzej xD

To dobrze się u Ciebie mówi. U mnie mówią "Nie jedz żółtego śniegu" xD

Wiejskie zwyczaje... ; ) W moim Dzierżążnie to na powitanie wołają: Eee! Wziąłeś kasę?!

A u mnie na powitanie "Idziemy na piwo?" :)

hehehehe :D Rozmowy o szkole zakazane ;P

Zakazy są po to, żeby je łamać, a Dearien o tym dobrze wiedział :)

Kurczę. W tym roku do liceum. Myślałem, że może będa jakieś fajne dziewczyny, ale chyba same znajome w nowej klasie... Tylko jedna zagadka jest, ale z pobliskiej wsi, to myślę, że nie musi być ładna... Ale kto wie :) A na co wy liczycie w nowym roku szkolnym?? :)

Cóż, u mnie chyba nikogo w klasie nie będzie znajomego, za wyjątkiem jednego kolegi :) Który zresztą i tak chce się przenieść do innej szkoły xd a tak poza tym to dość sporo znajomych będzie ogólnie w szkole :D

W szkole to ja też, na każdym roku mam znajomych :) Ale w klasie dużo będzie nowych osó, co rawda prawie wszystkich znam z widzenia, albo i bardziej, ale są osoby, któych nei znam wcale :)

U mnie będzie raczej zdecydowanie więcej mi nieznanych, nawet z widzenia :D
Może jakieś fajne laski będą... xD

To pisz pierwze wrażenia jak już zobaczysz :) A potem za rok będziesz się smiał, bo się okażę, że zakochałeś się w lasce przeciętnej urody, a te wszystkie łądne okazą się idiotkami :)

Aa tam. Uroda nie jest dla mnie najważniejsza, jak już mówiłem :) Ale za to stanowi fantastyczny dodatek xD

ta tyle ze po prostu wolisz jak dodatki są :D

A kto nie woli? :D

Dodatki :) Wiem o co wam chodzi... To prawie jak Homm III, sam jest świetny, ale z dodatkami Shadow of Death i Armaggedons Blade jest tak świetny, że gram w niego kilka razy w roku i cały czas do niego wracam :)

O tak. Nie ma to jak rozszerzenie czegoś, co już jest przecież niemal ideałem :D

Rozszerzenie... Dobre słowo :)

Męski punkt widzenia. Upraszczanie rzeczy prostych, czyli porównywanie kobiet do gier komputerowych :) Ale słowo "Rozszerzanie" jakoś niezbyt ciekawie wygląda w zestawieniu z kobietą. :D

To prawie jak w tym kawale:
Mąż i żona powoli zaczynali tracić kasę i żyli coraz biedniej i biedniej. W końcu żona mówi do męża:
- Słuchaj, lecę do Ameryki. Tam zarobię dla nas pieniądze i wrócę.
Poleciała do Ameryki, za kilka tygodni wraca z torbami pełnymi dolarów. Mąż do niej:
- Cieszę się, że nareszcie wróciłaś... Ale zanim wyleciałaś miałaś dziurkę jak dwa złote, a teraz masz jak pięć...
Na co zona:
- Słuchaj, ja Ci tyle kasy przywożę a Ty się o trzy złote kłócisz :)

taki sobie. smieszny ale nie tak jak inne twoje juz nam znane :D masz cos jeszcze nowego? mi się rozszerzenie tez jakos nie dobrze kojarzy w tym temacie :D

Rozszerzenie u kobiet? Hm, no cóż, może rzeczywiście niezbyt fortunnie to wyszło :D
A z żarcikami do "Dowcipów" uciekać ;p

oj, daj spokoj :D

No i się autorytet posypał :(

jaki autorytet?

Mój autorytet, administratora xD

Hahahahahaha :)

Prestiż tego stanowiska jest ulotny :) Trzeba się przyzwyczaić do przemijającej chwały.

Nie mogłem z tego "autorytet administratora" :)

...Dzięki Szifer, naprawdę mi pomogłeś i podtrzymałeś na duchu xD

Od czego są przyjaciele z forum? :)

I jak tam nastroje przed szkołą? I pierwsze wrażenia po rozpoczęciu, bo pewnie większość odpisze mi dopiero jutro xD
Ja mam lekkie obawy, kilka wyznaczonych celów (jak co roku xD) i jeszcze raz obawy, w końcu to nowa szkoła ;) Zobaczymy jak to będzie.

Eee tam. Dopiero dziś się dowiedziałem kto będzie moim wychowawcą, ostateczne zmiany w skłądzie klasy... Matko. Ponoć wychowawczyni fajna, ale okazało się, że będzie więcej neiznajomych ludzi w klasie... Oby to były jakieś fajne dupy :)

Haha :D u mojego kolegi, w innym LO, jest 26 dziewczyn i tylko 6 chłopaków, tam dopiero będzie miał zajebiście :D a u mnie jeszcze nie wiem, nie mam pojęcia. Poza mną, będzie jeszcze dwójka kolegów - jeden tutaj nawet chwilkę zabawił, miał nick Corpsegrinder :D A reszta to nieznajomi.

U mnie jakaś fajna dupa ze wsi, taka ni to rudy, ni to świński blond, a ja zawsze rude lubiłem :)

u nas stosunek damsko-męski jest 2:1, więc też nieźle. Och, rude... Amras też zapewne jest amatorem takiego umaszczenia sierści, tzn. włosów kobiecych ;) Wspominał o tym przy okazji mówienia o Epice. Ach, Simone Simons, tak? ;)

No i po wszystkim xd szaleństwa nie ma, 29 osób, 21 dziewczyn, wychowawczyni germanistka, bla bla bla. W sumie, mogło być lepiej xD Tak się szczególnie nie przyglądałem, ale w takiej grupie chyba jakieś fajne muszą się znaleźć :D

O tak Dearien, w samo sedno utrafiłeś. Rude jest piękne, a Simone Simons to już całkiem :D

-------

Jednak 28 osób i 20 dziewczyn :D jedna szczególnie ładna, ale za to charakter fatalny, więc odpada xd reszta jako tako. Jeden koleś z włosami zrobionymi na Kamila Bednarka, inny który ciągle powtarza że będzie raperem...wesoło xD

To mu kiedy wpierdol to się przechrzci na metala :)

a hcesz dostac wpierdol od kómpli z FIRMY? lepjej sie piluj, gupku jeden. ;)

Amras, a z Tobą łączę się w bólu. Nasz stary wychowawca (łysiejący ksiądz xD) odszedł i dostaliśmy germanistę ;(

Tesh racja :) Albo pokaż mu coś w stylu KoRna, bo ostatnio ktoś coś gadał, że to połączenie rapu z metalem :) I powoli pokazuj mu potem coraz bardziej metalkowe, a jak juz zacznie nosić glany to on będzie chrzcił :)

Aa tam, ja jestem tolerancyjny pod względem muzyki, nie będę nikogo nawracał na Jedyną Poprawną Muzykę Metalową :D Niech słuchają czego chcą, co mi tam xd
Nie narzekaj Dearien, germaniści to przeważnie porządni ludzie :D tylko nie wolno darzyć ich zaufaniem, w końcu, gdy ktoś wiąże swoją pracę z czymkolwiek związanym z Niemcami, nie jest godny zaufania xD Ciekawe jaka ta nasza wychowawczyni jest. Na razie tylko zauważyłem, że mówi bardzo cicho xd Jeszcze lekcji z nią nie było :D

U mnie to samo.  Wszyscy mówią, że moja wychowawczyni jest spoko, ale moje pierwsze wrażenie, to, że taka nie ogarnięta :)

Moja jest zarąbista, przynosi nam czekolady na godzinę wychowawczą xD Poza tym to mimo żechodzę do tej samej szkoły od 9 lat (zespół szkół wita...) to się wszystko cholernie pozmieniało...nasza nauczycielka od gegry i plastyki udar dostała, więc nieciekawie jest...

Ja tak miałem w gimku, że chodziłęm do pierwszej klasy, w drugim roku się do innej przeniosłem, to się wszyscy nauczyciele zmienili, a w trzecim mi nauczycieli wszystkich pozmieniali :) To była jazda :)

Heh, ja każdy poziom nauki gdzie indziej, począwszy od przedszkola xD Więc do zmiany otoczenia się w zasadzie zdążyłem przyzwyczaić :D
No zobaczymy jak się ten rok ułoży xd

T Ty pewnie full znajomków na fejsie :)

Raczej nie :D ale chyba powinienem, w końcu, w dzisiejszych czasach wyznacznikiem tego jakim jesteś człowiekiem jest ilość znajomych na fejsie/nk :D

Ta, gorzej jak na nk 3/4 Twojego 1000 znajomych to konta fikcyjne i ludzie, których w ogóle nie znasz xD

Taa. Bo nie ma to jak mieć znajomego na kontach w tych serwisach, gdy w realu nawet sobie głupiego 'cześć' nie mówią xD Cholera, niegramatycznie mi wyszło

:) JA osotnio na nk zaprosiłem PePe Pana Dziobaka i Dundersztyca :)Czasami jest fajnie się z takich kont pośmiać :)

Ja na szczęście nie mam nk :p Tesh oglądałeś Fineasza i Ferba? xD

Dalej oglądam :) Mam młodszego brata to mam pretekst :P Ostatnio nawet na odcinek pokemonów trafiłem :)

Jej, ja kiedyś uwielbiałam pokemony :D Pamiętam, że jek byłam mała o zawsze oglądałam to i Power Rangers jak rodzice byli w pracy, bo mi nie pozwalali xD
A Fineasz i Ferb to fajna bajka xD Chyba jedna z lepszych szajstw Disney'a, które niedawo wyprodukowali :)

Hyh, czyli nie jestem jedynym tutaj, kto to oglądał :D Chociaż ja raczej przy okazji, tylko kilka odcinków xD Pokemony i tak najlepsze ;)

Taaak :) Ja z kumplami chciałem zrobić turniej w pokemon Emerald, ale coś nam nie wyszło :) Mieliśmy wyszkolić pokemony do równego poziomu, a potem walczyć na siebie :)  Świetna gra, na emulator od gameboya advence :)

ja kiedyś zbierałam te dziwne taza czy coś takiego z Cheetosów, albo Laysów...nie pamiętam juz w czym były. Ale za to doskonale pamiętam, jak moja siostra się na mnie śmiertelnie obraziła za to, że ja miałam Pikachu, a ona nie xD

Eee tam. Ja nigdy nie przepadałem za Pikachu... Za to ubustwaiłem pokemony ognia, walki i wody :)

Ja też Pikachu nie lubiłam :p mi się podobał zawsze ten koń z płonącą grzywą i jakiś taki jeden co jak wąż trochę wyglądał :D

Koń z płonącą grzywą to rapidash, a węży było dużo, m.in. Arbok, Ekans, Gyardos :)

Gyardos był fajny, ale to na wzór chińskiego smoka chyba było robione, no nie? Takie podobieństwo :) No i rzeczywiście, węży było sporo ;) Ja nie wiem który jest moim ulubionym, musiałbym się poważnie zastanowić, sporo jest w czołówce :D

Dlatego ja ogólnie wymieniłem, że ogniste, wodne i walka :) Bo jakby wymieniać wszystko ogniste, które by mi się podobały, to by nie zostało miejsca na inne. A rapidash, to przemiana, bo pierwszy poziom to była ponyta, czy jakoś tak :)

Zagięliście mnie, ja tych nazw nie pamiętałam xD

Hahah no widzisz, my znawcy w wielu dziedzinach xD

Jesli chodzi o pokemony, to ja serio jestem znawcą. W pokemon Emerald specjalnie wychodowałem chyba 36 charmanderów, żeby poznać ich wszystkie słabe i mocne strony :)

Boże...ja tylko oglądałam :D

Wybaczcie, że przerwę tę konwersację na temat pokemonów, ale jestem po prostu geniuszem:

Otóż jestem, posiadaczką konta na facebooku, na którym umieściłam wczoraj pewnen status, w którym stwierdziłam, że boję się naszej geografii (bo tak w zasadzie jest, znaczy naszej nowej geografki ściślej mówiąc). Oczywiście połowa szkoły, która również twierdzi tak samo podpisała się pod tym postem i zaczęliśmy zbiorową jazdę na tą babkę. Dzisiaj w szkole dowiedziałam się, że mój post skomentowała...nasza dyrektorka, o której na śmierć zapomniałam, że mam ją w znajomych na face xD Pownnam to zakończyć jeszcze wdzięcznym "YAFUD". No więc YAFUD :p.

Dalej możemy gadać o pokemonach :D

:o
O kurrde, zwariowałaś? Mów co dalej, pokemony poczekają! :D

Nic. Po prostu dziwnie się na mnie patrzyła cały dzień xD ale ja na tamtą nic nie pisałam, tylko to, że zaczęłam w myślach nucić "Stairway to haeven" (tego, że "Stairway..." ewoluowało pod koniec lekcji w marsz pogrzebowy już na szczęście nie napisałam). Ale dzisiaj był brecht z tego w bibliotece :D (łącznie z moją wfistką. Żeby było zabawniej, p. dyr uczy WFu chłopaków ode mnie z klasy. Mamy w tych samych godzinach :p

Żeby u nas dyrektor uczył w-f to by było świetnie... A tak to PO... I jeszcze nic ciekawego tam nie robumy, a ponoć mieliśmy z wiatrówek strzelać...

O matko, ja kiedyś strzelałam...na 3 strzały nie trafiłam ani jednego w tarczę xD

Oo, u nas na PO również temat sportów strzeleckich itd ;) Tylko u nas już na wstępie była mowa że nie postrzelamy. Tzn można chodzić na strzelnicę, ale po 16, więc 80% klasy nawet nie miałaby takiej możliwości (dojazdy z daleka, jak ja). Ale za to na jedną lekcję koleś przyniósł wiatrówkę i demonstrował xD

U nas nie... U nas tylko wspomniał na organizacyjnej, a potem zaczęliśmy o kataklizmach... Zanim dojdziemy do broni i wyposarzenia żołnierza, to pewnie kilka lat minie... xD A z wiatrówki to i ja strzelałem, b ciocia ma :) W zasadzie za każdym razem trafiałem w tarczę, ale to nie były zbyt udane strzały :)

O, to szkoda. U nas ta jedna lekcja na początku żeby mieć z głowy, a potem będziemy mieli (tzn teraz) przez pół roku temat "Orientowanie się w terenie". Brzmi groźnie xD Tym bardziej, że facet kazał nam przynieść zegarki na następną lekcję, będziemy na tej podstawie określać gdzie jesteśmy (to mnie rozwaliło, może dlatego że nigdy nie byłem harcerzem i nie mam pojęcia jak to może działać xD)

Wskazówkę godzinową kierujesz na słońce, a minutową na godzinę 12. Środek odległości między wskazówkami wyznacza kierunek południowy ;) Nie takie głupie, jakby się wydawało, co? xD U nas nie ma PO ; ( Może w liceum się załapię na takie coś ;)

Ja też nie mam PO, za to coś, co się nazywa edukacja dla bezpieczeństwa :p
I we wtorek piszę kartkówkę z geografii...z lekcji organizacyjnej xD

U mnie w gim też miast PO było OC (obrona cywilna), dyrektor prowadził nadprogramowo tylko w 1 klasach. Potem, wraz z reformą edukacyjną, doszło EDB już obowiązkowa ;) PO spodziewajcie się w liceach :D
Btw, to zawsze działa? Z tymi wskazówkami? :D

Wskazówki działają, tylko trzeba stanąć twarzą do słońca ;)

Kurczę, toż to sprytny pomysł :D tylko źle jak jest zachmurzenie, czy coś.
Nie mogę się doczekać lekcji i innych rzeczy umożliwiających przetrwanie :D

Słyszałem kiedyś o tym sposobie ze wskazówkami :) Ja mam elektroniczny to nie wypali :)