Z tymi 200 metrami nie przesadzaj. Wikigowie byli w stanie przechodzić duże odległości, a podstawowy ekwipunek to była przeszywanica, kolczuga, dużo skóry na sobie, topór, miecz okrągła tarcza, hełm, itd. Co prawda kufry wypchane łupami nosili na statek, Ale mista były budowane dalej od brzegu niż 200 metrów (chyba, że portowe). A skoro oni dali radę się tak poruszac, to my, nie mając kolczug, hełmów, itd. tylko przeszywanice na sobie i ewentualną broń... Wniski się same nasuwają
Offline
Z drugiej strony, nie wszyscy mają za postacie najemnika, który cechuje się siłą i kondycją :>
Czarodziejka lub pirat biegający z sześcioma rodzajami broni i w ciężkiej zbroi?
Offline
Arva ma tu racje, wartoby to jakos uwzglednic. Wikingowie mogli sobie latac po kilkaset metrow z pelnym workiem bez dna jak sw mikolaj ale byli cale zycie chowani w boju. Mysle ze przekladanie tego jednak na kondycje itp jest zbedne. Duzo by mieszalo, gdyby wszystko w grze wymagalo obliczania i dokladnego analizowania, przestalaby byc ona przyjemna. Ja osobiscie powierzylbym te mozliwosci postaci wlasnemu rozsadkowi. Amras pisal mniej wiecej o tym w naglowku realizm. Przeciez jasne ze mag zmeczy sie pierwszy od wojownika, uwazam ze wszyscy jestesmy tu na tyle opanowani zeby nie bawic sie w niezniszczalnego, supersilnego, nieczujacego zmeczenia chucka norrisa
Offline
Administrator
No nie wiem, Lubek, nie wiem... xD
Może zrobimy rzuty na alkohol? Jak komuś wypadnie 6 dwa razy pod rząd, to ma marskość wątroby xd
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
No dobra, więc inny przykład. Byliście na obozach wędrownych?? Nie wiem jak Wy, ale ja z plecakiem pełnym rzeczy (powinien ważyć mniej więcej tyle co przeszywanica, lub więcej) zdobyłem w jeden dzień czerwone wierchy (3 najwyższe szczyty podobno), czyli wędrówka mocno w górę i mocno w dół, po bardzo nierównych szlakach z obciążeniem, co zajęło mi na pewno więcej niż 3 km. Tak myślę A Zrobiłem to w jeden dzień z przerwami na każdym szczycie, żeby sobie stanąć na słupku i zjeść sardynki. Przypominam, że mamy konie, nie mamy zbroi i że chcemy wprowadzić ogaraniczenie na noszoną przy sobie broń. Te, które zaproponowałem chyba bedzie okey, nie wiem jak uważacie.
Offline
Co do wykorzystywania umiejętności w opisie gry... Patrzcie co ciekawego znalazłem!
"Sigion był wściekły, co wiedziała cała drużyna. Kiedy tylko dogonili rabusiów, ten wyciągnął topór zza pasa i w galopie zeskoczył z konia próbując wbić go w plecy bliższego z nich. Jego umiejętności jeździeckie były jednak na zbyt niskim poziomie, więc stracił panowanie nad koniem i tylko drasnął go po plecach ( 30 - 5 ), a topór wypadł mu z rąk."
Mwahhaha I pomyslec, że to akurat ja się do tego zastosowałem. Za slabe umiejętności jeździeckie
Offline
Administrator
No i to bardzo dobry przykład, wzór wręcz
A teraz uwaga, bo ogłaszam te oto zmiany:
- Łup
W krypcie leprekauna pozbieraliśmy nieco drobnostek. W dużej mierze są to pinionszki. Jak ustalić, ile kto wyciągnął? Oczywiście - kostkami
Mianowicie, każdy powinien trzykrotnie rzucić kostką k100 i wyniki dodać. Wiem, że pewnie nikt nie ma takiej kości w domu, ale tu na ratunek przychodzą internetowe generatory. Z których, nawiasem mówiąc, polecam korzystać, bo kostka tradycyjna może się zgubić, a to zawsze będzie pod ręką
- Obrażenia broni:
# miotająca
Proce - 1 rzut kością sześcienną (1/2k6), wynik podzielony przez 2 <zaokrąglając w górę>
Krótkie łuki - 1k6
Długie łuki - 2k6
Łuki kompozytowe** - 2k6+Siła
Kusze lekkie - 2k6
Kusze typowe* - 3k6
Kusze ciężkie* - 4k6
* strzelać można raz na 5 minut, wymagane minimum 4 siły
** Kompozytowe łuki wymagają Zwinności na 4 poziomie
_______________________
# walka wręcz
Noże - zawsze 1 obrażenia
Lekka broń (pałki, kordy, kije, sztylety) - 1/2 k6
Cięższa broń (miecze, szable, topory, maczugi, buzdygany itp.) 1k6+Siła
Broń drzewcowa i dwuręczna (miecze dwuręczne, dwuręczne topory, glewie, halabardy, gizarmy itp.)* 2k6
* Siła minimum 4
Zgadzacie się na takie rozwiązanie?
GENERATOR RZUTÓW KOŚCIĄ
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
Jak dla mnie w porządku :>
Wyszło mi, że zabrałam 255 pieniążków <3
Offline
Administrator
Niee, nie. Zbroje tez maja w nawiasach okreslona wartosc, i ta wartosc nalezy odejmowac od liczby zadanych obrazen
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline
JA 383 I oczywiście w jednej z sakiewiek 69 pieniążków
Ps w związku z opisem zabrania dużej ilości sakiewek założyłem, że wziąłem ich pięć (kamienie i denary) i kamienie w miarę możliwości spieniężyłem, a były tanie. Co dodać... Nie wiem jeszcze jak z medalionami
Offline
Możesz oddać mi xD Ja się z chęcią zaopiekuję dodatkowymi zbiorniczkami na manę
Offline
Administrator
Juz widac, ze oszukujecie xD
Tak, ja bym oddal Arvie. A potem by sie okazalo, ze Arva probujac zmagazynowac swoja sile magiczna w tych medalionach obudzila jakiegos ducha, co byloby podwalina pod kolejna przygode
___
A ja? Czym ja jestem?
Kto krzyczy? Ptaki?
Kobieta w kożuszku i błękitnej sukni?
Róża z Nazairu?
Jak cicho!
Jak pusto. Jaka pustka!
We mnie..."
___
Offline