KISS – amerykański zespół rockowy założony przez Paula Stanleya i Gene'a Simmonsa na przełomie roku 1972/1973.

Zespół ma w swoim repertuarze utwory reprezentujące glam rock, hard rock, heavy metal, a nawet lekką muzykę z pogranicza disco. Założyciele Paul Stanley i Gene Simmons w początkowym okresie twórczości byli pod silnymi wpływami muzyki The Beatles i rock'n'roll, dlatego próbując stworzyć własny styl i brzmienie określali go jako "Heavy Metal Beatles". Cechami charakterystycznymi wizerunku grupy były początkowo melodyjnie brzmiące nagrania oparte na gatunku rock'n'roll, z nieco cięższym brzmieniem gitar. W zespole nie było wyróżnionego jednego wokalisty, jednak większość utworów śpiewali Paul Stanley i Gene Simmons. Pod koniec lat 70. zespół znacząco złagodził klimat granej muzyki, zbliżając się do lekkich klimatów muzyki pop. Od połowy lat 80. zespół powraca do cięższego brzmienia. Obecnie KISS nie komponuje nowych utworów, grając na koncertach jedynie swoje największe przeboje, głównie z końca lat 70.

Skład KISS
1973
do
1980    

    * Paul Stanley – gitara rytmiczna, wokal
    * Gene Simmons – gitara basowa, wokal
    * Ace Frehley – gitara prowadząca, wokal
    * Peter Criss – perkusja, wokal

1980
do
1982    

    * Paul Stanley – gitara rytmiczna, wokal
    * Gene Simmons – gitara basowa, wokal
    * Ace Frehley – gitara prowadząca, wokal
    * Eric Carr – perkusja, wokal

1982
do
1984    

    * Paul Stanley – gitara rytmiczna, wokal
    * Gene Simmons – gitara basowa, wokal
    * Vinnie Vincent – gitara prowadząca
    * Eric Carr – perkusja, wokal

1984    

    * Paul Stanley – gitara rytmiczna, wokal
    * Gene Simmons – gitara basowa, wokal
    * Mark St. John – gitara prowadząca
    * Eric Carr – perkusja, wokal

1984
do
1991    

    * Paul Stanley – gitara rytmiczna, wokal
    * Gene Simmons – gitara basowa, wokal
    * Bruce Kulick – gitara prowadząca
    * Eric Carr – perkusja, wokal

1991
do
1996    

    * Paul Stanley – gitara rytmiczna, wokal
    * Gene Simmons – gitara basowa, wokal
    * Bruce Kulick – gitara prowadząca, wokal
    * Eric Singer – perkusja, wokal

1996
do
2001    

    * Paul Stanley – gitara rytmiczna, wokal
    * Gene Simmons – gitara basowa, wokal
    * Ace Frehley – gitara prowadząca, wokal
    * Peter Criss – perkusja, wokal

2001    

    * Paul Stanley – gitara rytmiczna, wokal
    * Gene Simmons – gitara basowa, wokal
    * Ace Frehley – gitara prowadząca, wokal
    * Eric Singer – perkusja, wokal

2002    

    * Paul Stanley – gitara rytmiczna, wokal
    * Gene Simmons – gitara basowa, wokal
    * Tommy Thayer – gitara prowadząca, wokal
    * Eric Singer – perkusja, wokal

2002
do
2004    

    * Paul Stanley – gitara rytmiczna, wokal
    * Gene Simmons – gitara basowa, wokal
    * Tommy Thayer – gitara prowadząca, wokal
    * Peter Criss – perkusja, wokal

2004
do
dziś    

    * Paul Stanley – gitara rytmiczna, wokal
    * Gene Simmons – gitara basowa, wokal
    * Tommy Thayer – gitara prowadząca, wokal
    * Eric Singer – perkusja, wokal

KISS to jeden z moim ulubionych zespołów. Szczególnie lubię album Destroyer, niesamowity klimat.

gratuluję 1 posta :D faktycznie kiss jest świetny :)

O zespole słyszałem, i chyba nawet jakąś piosenkę, ale jak zwykle nie mogę skojarzyć :0 Chyba w guitar hero była jakaś piosenka :)

tak. i wanna rock and roll. ich najwiekszy hit ale ja wole detroid rock city

Oni grali detroit rock city?? Z tego co wiem na podstawie tej piosenki powstało anime detroit metal city :) Jedno z najlepszych anime jakie widziałem :) O kjapeli death metalowej w japoni :)

i nowosc o sziferze. zna prawie wszystkie anime świata :)

Hahaha, niee :) Ale keidyś się interesowałem, dosyć długo Bleacha oglądałem, ale w końcu miałem przerwę, a jak to jest z przerwami nie chcę się po nich do niczego wracać :)

szczegolnie w szkole :p

Noo :) I znowu po wakacjach do szkoły :)

Heh, jak mówi tekst kawałka KISSów 'King of the Night Time World': ''It's so bad, going to school''.

dobry cytat :D ja teraz odkąd napisałaś ten swój wiersz mam fazę na black sabbath. glownie na albumy paranoid i sabbath bloody sabbath :D

Black Sabbath... ach, świetny zespół. Dwa albumy, które wymieniłeś należą do moich ulubionych. Świetne jest jeszcze Black Sabbath i Vol. 4. Ogólnie wszystkie albumy z Ozzy'm na wokalu. Z Tonym Martinem podoba mi się Cross Purposes, a co do Dio to wolę jego poczynania w innych zespołach.

ja jakoś też nie lubie sabbathu z dio. ozzy to ozzy nic go nie zastąpi :D

O tak. Ech, za dwa dni koncert Ozzy'ego, a ja siedzę w domu, bo to na drugim końcu Polski i nie mam z kim jechać ;<

ja też. :( czasami życie bywa takie okrutne...

Ano. Jak Sonisphere było i grali Ironi to oczywiście mnie w Polsce musiało nie być. Na Metal Hammer Festival też nie pójdę, mimo iż mieszkam 7 minut samochodem od Spodka, bo mnie nie będzie w okolicy -.- No nie no. W przyszłym roku będę musiała to nadrobić. W tym roku nie byłam na żadnym fajnym koncercie, poza występem kilku początkujących kapel z okolicy, 16 kwietnia. Tęsknię już za szaleństwem pod sceną.

Wbijaj tak 27 sierpnia do mnie na Transmisję :) Co roku przyjeżdżają kapele metalowe :) Byli uż Hunterze i Ka i jeszzce wiele innych. W tym roku mam zamar się wybrać :)

Heh, 27 jestem na zadupiu zwanym Krynica Górska -.- Od 17 do 20 mnie nie ma nawet w Polsce. W sumie późno rozpoczynam wakacje. Dobrze mi było w czterech ścianach to oczywiście wszystkim zaczęło to przeszkadzać.

ja na rammstein tez chcialem pojechac ale kasy nie mam :( szkoda. a do szifera chyba tez mam daleko :D a ja jednak hunterem bym sie nie przekonal zeby taki kawal jechac.

Hah, a ja za Hunterem mógłbym jechać wszędzie ;)

Nie wiem co w tym roku będzie. Ale pewnie coś fajnego. Zawsze jaieś nagrody są fajne :)

Ja natomiast bylam na jednym fajnym koncercie. Gral w Brnie czeski cover band, ale byli za...no ten, bardzo fajnie grali :)

Ja z czeską muzyką mam dość zabawne wspomnienia, od kiedy usłyszałam black metal w języku czeskim. Brzmiało... oryginalnie, że tak to ujmę.

Hah, to musiało brzmieć silnie! Black metal w czeskim wykonaniu :D

Tak, zbijało z nóg. Ale domyślam się, że np. utwory Furii dla Czechów brzmią podobnie.

czeski black metal... ciekawe :)

Po północy ciekawe rzeczy po radiu latają.

wiem. ostatnio deep purple grali :)

No, jeszcze zależy po jakim radiu :D ale zazwyczaj nawet w miarę porządne :)

Tam czeskiego black metalu nie było, ale np. "smoke on the water grali" albo "Blue suede shoes" czy jakoś tak i bardzo porządnie im wychodziło. A my jak tacy idioci staliśmy z boku ich pseudosceny i robiliśmy pogo :D

mi szkoda strasznie jutrzejszego hummer festivalu bo gra judas priest ale przynajmniej kumpel zadzwoni do mnie na breaking the law

wsiadaj w pociąg i jedź! :D

Tak. Wal wszystko. Weź w jedną kieszeń kran, w drugą jeża i jedź!!! :)

A jak będziesz niewidzialny, to nawet biletu nie będziesz musiał kupować :D

A jesli będziesz musiał, to zamienisz kasjera w kupę :P

I problem z koncertem rozwiązany :D

Wiecie co? Zacznijmy podchodzić do ludzi, pyać, czy mają jakiś problem, a potem wspólnie go rozwiazywać, bo nam to cholernie dobrze wychodzi :P

Jeszcze się przebierzmy w dresy xD

A widzieliście demota "Zamień słowo problem na wyzwanie"?? I ktoś powiedział "Już sobie wyobrażam, jak podchodzi do mnie jakiś dres i pyta ""Masz jakieś wyzwanie??"" " :)

"Tak, mam wyzwanie. Widzisz tę pałkę, którą masz na ramieniu? Wal się nią w rzyć" :D

"Rzyć, czy nie rzyć, oto jest pytanie" :)

Hahaha, nie odpowiedziałby tak, pewnie nie wiedziałby co to rzyć :p

pomyślałby, że chodzi o życie :)

"Mam się walić pałką w życie? WTF?" xD

Po prostu odbierz sobie życie palancie :P

ale jakbysmy pytali ludzi obcych czy maja jakis problem (ewentualnie wyzwanie :p ) to /chyba by nie zrozumieli :D

po co dres ma sam sobie odebrac zycie skoro moge go zamienic w kupe i i tak wyjdzie na nasze? chociaz... moze nie zauwazylby taki dres roznicy :D

On może by zauważył, ale my nie :P

raczej tak. nic by sie nie zmienilo. smierdzialby ludzie by sie go brzydzili... :D

I neimiałby włosów :p

i mózgu :)

I zamiast kupy mięśni miałby kupę,,, kupy :0

i wygladalby jak kupa... mala roznica :p

A tak zmieniając temat o 360 stopni (tudzież wracając do jego początku): podobno KISS mają w przyszłym roku występować na Sonisphere. Jak na razie to dopiero pogłoski i jak znam życie to nic z tego nie będzie, ale gdyby jednak tak się stało, to bym nie mogła sobie Sonisphere odpuścić w przyszłym roku. Do tego chłopcy mają wydać nową płytę i mam podwójny zaciesz.

fajnie by było. mam nadzieje ze tak bedzie :)

Hm, fajnie by było, jakby na Sonisphere jednak zagrali...wiadomo kiedy dokładniej wychodzi ta płyta? :)

W Metal Hammerze napisali, że nagrali na tę płytę już 8 piosenek, czyli raczej niedługo powinna wyjść.

już wiem na co będę teraz zbierał :)

Płyta ma wyjść w pierwszym kwartale 2012 roku ^^

oby przed koncem swiata :p

Spoko, jak nie będzie "obsuw" to luzik, koniec świata przewidziany na ostatni kwartał 2012 :D

To trzeba szybko zaliczać :) Mamy cały rok panowie :)

No co Ty Szifer, rok życia nam został a Ty o zaliczaniu mówisz? Zresztą, kto by się przejmował nauką i zaliczaniem?! xD oczywiście żart :p

No ja myślę :) A jeśli chodzi o naukę, to można uczycieli zaliczać :) Lub jak kto woli uczycielki ;)

szifer moglby wszystko zaliczyć :p

Sherlock je**ny :)