Chciałabym zaproponować moją pomoc w nauce [czytaj: pomoc i wyjaśnienie, nie odwalanie za kogoś roboty ^^].
Jestem wszechstronna, więc powinnam poradzić sobie z każdym materiałem do końca liceum (poza angielskim, chyba, że komuś baaardzo zależy).

Black_Blade napisał:

Chciałabym zaproponować moją pomoc w nauce [czytaj: pomoc i wyjaśnienie, nie odwalanie za kogoś roboty ^^].

to ja dziękuje :D

Ja też, ale w inny sposób :D mam wrażenie, że z nieba mi spadłaś ;) Na Twoim miejscu, Black, bym się zastanowił jeszcze raz, nim mi zaproponujesz pomoc xD No chyba że masz stalowe nerwy :D

Black_Blade napisał:

Chciałabym zaproponować moją pomoc w nauce [czytaj: pomoc i wyjaśnienie, nie odwalanie za kogoś roboty ^^].
Jestem wszechstronna, więc powinnam poradzić sobie z każdym materiałem do końca liceum (poza angielskim, chyba, że komuś baaardzo zależy).

Załóżmy, że byłbym zainteresowany co chcesz w zamian?
Jestem gotów zapłacić w każdym rodzaju :))

W naturze! W naturze! xD
W końcu, jabłka są takie dobre... xd

teee a z banana byś nie chciał? :P

Obawiam się, że jeśli już to wolałbym z brzoskwini xD

ja preferuje pomarańcze... no melona też przeżyje, no ale co za dużo to nie zdrowo :)

Cóż, mam tylko nadzieję, że Wasze problemy mnie nie przerosną q; w każdym razie nigdy nie miałam problemów ze ścisłymi przedmiotami. Za to nie lubiłam historii, bo zamiast myśleć kazali uczyć się na pamięć dziwnych rzeczy. Aha i zastrzegam sobie prawo, do odrobiny czasu na przypomnienie sobie materiału który miałabym tłumaczyć.
Zapłaty nie chcę. Chyba :D. W sumie to chętnie poszłabym z kimś na gorącą czekoladę, ale z tego co wiem, to tylko Amras mieszka pod Wrocławiem ;>

Black_Blade napisał:

ale z tego co wiem, to tylko Amras mieszka pod Wrocławiem ;>

Pff, zabrzmiało to jak pomruk niezadowolenia :/

Black_Blade napisał:

Cóż, mam tylko nadzieję, że Wasze problemy mnie nie przerosną q; w każdym razie nigdy nie miałam problemów ze ścisłymi przedmiotami. Za to nie lubiłam historii, bo zamiast myśleć kazali uczyć się na pamięć dziwnych rzeczy. Aha i zastrzegam sobie prawo, do odrobiny czasu na przypomnienie sobie materiału który miałabym tłumaczyć.
Zapłaty nie chcę. Chyba :D. W sumie to chętnie poszłabym z kimś na gorącą czekoladę, ale z tego co wiem, to tylko Amras mieszka pod Wrocławiem ;>

Patrz jak się pięknie uzupełniamy! ja mam ze ścisłymi! (prócz geografii)...
no niestety ja we Wrocławiu ;>

Amras odniosłem podobne wrażenie :P

Ta gorąca czekoladka .... brzmi tak zachęcająco

A właśnie chciałem założyć podobny temat :) Ja jestem na mat-fizie, to myslę, że czasmai będe mógł skorzystać z pomocy :)

Ja tam nie umiem działań na ułamkach, więc z moim programem trzeba było by się sporo cofnąć :D Ogólnie działam zasadą na pozytywny, czyli na dwa :) No chyba, że mam jakąś sprawę to mogę i czwórkę wydusić.

Z matmy? Niee, dla mnie 4 brzmi jak kompletny surrealizm xd

Albo tytuł książki fantastycznej. '4 z matmy'

Ja w gimku na 5 przeleciałem a i w licku mi 4 wychodzi :P Czy wyglądam an twórce fantasy?? :)

Z matmy zawsze 6 xP (no prawie, na koniec LO 5 miałam...)
Eee tam ułamki. Całki ku*wa! xD

Nie, Szifer. Jesteś cyborg :o Ja jak mam się uczyć, to zaraz nad książką zaczynam rozmyślać o wszechświecie i tyle z tego wychodzi :D
I co to do cholery są całki? xD (to pytanie retoryczne ^^)

Eee tam całki, ja problemy z logarytmami mam! xd
A gim zawsze na 2 się prześlizgiwałem :D Tylko koniec pierwszej klasy była trójka na koniec xd  Ech, humanista :D

Ja tam doszłam do wniosku, że nie jestem humanista. Po prostu liczyć nie potrafię :p

to my Amras jednak jak bracia... u mnie to samo :D
jeszcze fizykę mi powiedz aby dopełnić our brotherhood :)

Ja też! xD Tylko że jeszcze poza tym bardzo lubię historię i polski :)

A fizyka to u mnie była na stałym poziomie, przez całe gimnazjum szło 3 :) A teraz mam zagrożenie xD bo tylko 2 oceny - 0 za niepisaną kartkówkę i 3 za sprawdzian :D I paradoksalnie wychodzi na to, że jak jutro z odpowiedzi z tych wektorów dostanę jedynkę, to mam zaliczony semestr na luzie - średnia 2.0 Brawo dla systemu szkół, który promuje oceny niedostateczne ;)

Nigdy się nie uczyłam. Zdradzę Wam sekret wszechświata: żeby przejść przez gim i LO wystarczy uważać na zajęciach. Naprawdę. Nie rozmawiać tylko słuchać. Ja tak robiłam i po zajęciach tylko się opierniczałam.

Ja nie umiem słuchać ludzi.  A jak juz kogoś słucham, to dochodzę do wniosku, że chcę go zabić. A potem znowu myślę w jaki sposób :D

To ja jednak muł jestem bo mi słuchanie nic nie daje na przedmiotach ścisłych... historia to rozkosz... polski potęga... matma udręka

Ja mam jak Kicia. tylko z odrobinę gorszymi rezultatami :) może dlatego, że mam odrobinę podzielną uwagę i na fizyce zadania z dwoma kulkami jakoś dziwnie mi się kojarzę. Całą lekcję słucham, a do tego połowę się śmieję :)

realtive napisał:

To ja jednak muł jestem bo mi słuchanie nic nie daje na przedmiotach ścisłych... historia to rozkosz... polski potęga... matma udręka

Hahaha, piona realtive, mam identycznie xD

ja umiem słuchac tylko to co mnie ciekawi... więc nie słucham na lekcjach. no moze na historii czasami (np. sparta) i z matmy i anglika jakos samo idzie dobrze :)

Prawda. Ja historii po prostu nie trawię.

jak nie, bitwa pod grunwaldem to twoja specjalnosc :D

I tylko to xD

ja sie znam na historii ale tylko przyszlej :D

2033- apokalipsa- wybuch nuklearny
2034- walka o przetrwanie ludzkosci
3041- bitwa pod Nabu
3056- upadek imperium lodra vadera :D

I to jest historia, której powinni uczyć w szkołach ;D

no też tak mówiłem ale pani nie słuchała :D tego powinni uczyc. o dam wam pytanie bardzo podchwytliwe (wydaje sie trudne ale nie jest jak ktos widzial)
Ilu Jedi jest w ostatniej części star wars :D

Ciężkie pytanie, bo nie wiem, czy Luke'a Skywalkera można uznać za Jedi, Lord Vader w końcu się nawraca, a Lord Sidious jest Sithem, nie Jedi :) A poza tym, będzie powstawać nowa trylogia Star Wars, więc część ostatnia nie jest ostatnią :P

Nowa? Kiedy? :p pierwsze słyszę

luke jest jedi bo ma moc nadaną przez mistrza. vader jest jedi bo sithem nie jest od urodzenia. poza nimi jeszcze pojawia sie na chwile joda ktory jest 100% jedi. odpowiedz to 3 :D

Ja też... kiedy?

Tak właściwie, to sithowie wyginęli dawno przed historią zawartą w filmie, a mowa tu o Lordach Sith. Nie jestem pewna ale chyba wśród owych Lorów nie było ani jednego przedstawiciela rasy sitów. Z Vaderem jest tak, że najpierw był Jedi, potem się zbuntował i przyjął tytuł Lorda Sithów - Dartha więc automatycznie przestał być Jedi, na koniec się nawrócił i znów stał się Jedi, czy jakoś tak. Tak więc argument, że nie jest Lordem Sithów od urodzenia więc jest Jedi troszkę mija się z prawdą.

Słszałem, że George Lucas powiedział, że osiągnięcia techniczne w kinie są już na tak wysokim poziomie, że chce nakręcić nową trylogię, której pierwsza częśc miała chyba być w 2012, a potem w odstepach 2 lat, czyli 2014, 2016 :)

mozliwe ale... no dobra czyli bylo 2 :) mogli by zrobic w kinie 5d :)

Takiego badziewia jak te 5d to ja w życiu nie widziałam :D

ja też nie ale podobno odlot :D a ja cały dzień mam jakieś dziwne fazy. światłowstręt i wieczne zmęczenie. tzn nie calkie swiatlowstret ale czasami mam wrazenie jakby mi sie rozne robilo (jasniejsze i nie i od tego leb boli)

Lubek, wampir jebany :D Ja od pięciu dni ciągle zasypiam o piątej. W weekend to nie problem, ale teraz jak wstaje o szóstej to kurwicy można dostać.
A z tym 5d chodziło o to, że widziałam i wypada to piorunująco żałośnie :)

acha. ale w 3d bym obejrzał :D chybasie zaraz poloze bo czuje sie jakby mi mialy uszami flaki wyleźć :/

Fajnie. Jak wylezą zrób zdjęcie.

spoko :) z dedykacja ? :D

Tak :) Dla moich wnętrzności dedyk :)

ok ok. zapisze wam je w spadku :p

Przeczytajcie sobie temat wątku, a potem jeszcze raz wasze posty... Aż tak nie lubicie szkoły? ^^"

Juz za późno na pomoc :) W zasadzie to nawet prawda, bo już zaczynają oceny na semestr wystawiać xD

JUŻ?! no nie zapomnialem! mowili o tym... tylko... 10 razy! :)

U mnie jeszcze nie wystawiają ocen :p ja mam jako ostatnia ferie chyba :D

U mnie na razie dopiero zagrożenia wystawiają :)

a u mnie grożą żeby rysunków nie rysować :D

Pampa Rampa Riki Tiki, zagrożenie z matematyki ; ) Nie, aż tak źle nie jest. Muszę się pochwalić - mam 3 i może na półrocze będzie 4 !

Swoją drogą, chyba ciezko byłoby uczyć przez internet, co? Można by prowadzić ożywioną dyskusję na gadu, bo innego wyjścia nie widzę. ; ) A Kicia, jak stoisz z chemii? A jeśli masz problem z angielskim, to mogę pomóc ; ) W nowym roku zdaję na poziomie FC, więc nieskromnie przyznam, ze anglik to moja mocna strona.

Myslę, że lepiej byłoby przez skype :) Może umówimy się na małą konferencję?? :) Byłoby miło usłyszeć wasze głosy :)

Z chemii miałam 5, ale sporo rzeczy pozapominałam, więc jeśli miałabym pomóc musiałabym sobie przypomnieć. Angielskiego nigdy się nie uczyłam i z tego względu  nie umiem, od zawsze w szkole miałam niemiecki.

Niemiecki? No tak, trzeba poznać wroga ; ) Ale na pewno masz jakieś "doświadczenia" z angielskim, jak choćby teksty piosenek, czy anglojęzyczne strony internetowe. W mig byś załapała bardziej zaawansowane rzeczy ; )

A jeśli już faktycznie uda nam się zgromadzić na Skypie (u mnie wiąże się to z kupieniem kamery, mikrofonu i założeniem konta xD) to możemy się wspólnie uczyć matmy! Ale fajnie!

Mam dokładnie tak samo jak Ty, Dearienie :D z tym tylko, że konto już mam xd ale rzeczywiście miło by było pogadać tak, niż wciąż za pomocą liter ;)

No, taka audio i video konferencja byłaby rzeczywiscie ciekawym doznaniem ; ) no bo w końcu zgromadzi nas tam... matematyka!

matematyka... jezu! musi być aż taki powód? :D ps ja tez nie mam kamerki i skaypa ae suchawki i mikrofon by sie znaazly :)

To załatwimy jakąś gierkę netową <najlepiej jakąś napierdalankę> i połączymy przyjemne z pożytecznym. A Dearien będzie w trakcie wykładał reszcie matematykę xD

niezly pomysl moze bym ja zrozumial :D nieee :D tylko jaką? szczerze mówiąc te wszystkie cs'y mi się przjadły już a inne raczej na dźwięk nie są. może ghost recon?

Tzn wiesz możemy nawet w pasjansa grać, a gadać przez jakiś sprytny programik ;) Np Vt, nie wiem czy znacie :D Więc to nie problem ;)
A ja grywałem w Combat Arms, w sumie coś jak CS, w końcu wszystkie takie gry robione na jedne kopyto :D

strzelanki to ghost recon dla mnie jest najlepsza a taka inna... moze niech kazdy sobie pobierze ktoregos neverwinter nights i na multiplayer :D

Albo te Hirołsy co to z Sziferem i Dearienem już kiedyś planowaliśmy :D akurat taka turówka na długie wieczory :D

Na Hirołsy bym się zgodził. Ventrillo znam, tylko musi serv założyć ktoś z dobrym netem. Ja nei mam kamerki, ale myślę, że to tylko by powodowa lagi :) Możemy w minecrafta zagrać xD Ale Hirołsy ( trójeczka ) to dobry pomysł. Nie laguje aż tak bardzo jak się gra przez Hamachi :)

O tak, hirołsy to byłoby to ; ) W niedalekiej przyszłości możemy chyba sobie na taką rozpustę pozwolić ; ) Wątpię, że strzelanki działałyby u mnie porządnie, więc chyba nasze ukochane Heroski będą najlepszym rozwiązniem. Chyba, że ktoś wyskoczy z jeszcze inną inicjatywą? Szifer, serio chciałbyś pograć w minecrafta? ; )

Ostatnio z kumplami grałem, także czemu nie :) tylko serva musi postawić ktoś z mocnym netem :)

Aa tam minecraft, HIROŁSY! Żadne minecrafty nie będą miały takiego klimatu :p  w czasie świątecznej przerwy można by zrobić jakieś przymiarki ;)

Też o tym myslałem. syl,wester na razie u mnie odpada, ale tak po świętach i przed noym rokiem to akurat :)

U mnie w sylwestra też się coś wreszcie szykuje :D Ale między świętami a sylwkiem mamy tych kilka dni ;) A potem to się jakoś już zgramy :D

Po sywlku raczej czasu nie będzie :) Czyli ustalone kiedy. Jeszcze moglibyśmy się na skype zgadać :) Np. za chwilę :)

Obawiam się że nie ja, ja nawet skype nie mam ściągniętego jeszcze a co tu mówić o mikrofonie :)

Kurczę. Niedobrze. No to kiedy indziej :)