No i jak mówiłem tak zrobiłem, przeszedłem ją jeszcze kilka razy, w 100% i nie tylko. Jeśli chodzi o to, czy można grać po pokonaniu na końcu Jacka. Tak, można, niezależnie od tego, czy założysz, czy zniszczysz maskę. Jeśli ją założysz, to nie możesz jej zdjąć i nie możesz założyć hełmu, automatycznie jesteś 100% zły. W sumie mogę spróbować robić dobre rzeczy (po przejściu gry można robić poboczne questy, ewentualnie zabijać bandytów i nosić jasne zbroje), ale nie chce mi się, bo matury
Szifer napisał:
Konkretnie część pierwsza. Chyba każdy słyszał o tej grze. Fascynująca fabuła, w której z małego chłopca, który ( podejżewał, że ) był wieśniakiem robimy dorosłego wojownika o wielkiej słaiwe ( dobrej lub złej ). Z mieczem na plecach i łukiem na ramieniu maszerujemy przez krainę próbując powstrzymać zło i przy okazji dowiedziec isę więcej o swoich korzenia, oraz uratować rodzinę. W tej części naszym głównym wrogiem jest Jack Rzeźnik. Jedna z dwóch osób, której udało się całemu wyjść z areny, po pokonaniu wszystkich przeciwników. Drugą osobą był Grom, brat twojej przyjaciółki z gildii bohaterów, Szept. Trzecim natomist, jesli Cisie uda, zostajesz Ty. Wtedy to Jack zaczyna się Tobą interesować, a Ty odkrywasz kim naprawde jest. Wiele przygód, jednak gra nie jest zbyt długa. Można za to znaleźc wiele legendarnych broni, jak, np. łuk Skorma, czy też wyjąć miecz ze skały. Najlepsze w tej grze jest to, że mamy wybór, który wpływa na ansza postać. Jesteśmy źli lub dobrzy. Bardzo polecam tą grę. Sam przeszedłem ją dwa razy pod rząd, a gdybym miał więcej czasu chętnie przeszedłbym ją jeszcze kilka razy
[hide][/hide]
Szkoda, bo jedynka była świetna
Grałam ostatnio w trzecią część no i co tu dużo mówić... przy pierwszej ssie. Wszelkie klasyczne systemy zostały zastąpione wymyślnymi pierdółkami. Przykład:
-nie ma pasku zdrowia
-ani normalnego ekwipunku
-który jest zresztą bardzo ubogi
Sama fabułka jest fajna, nawet coś ciekawego mogłoby wyjść. Ale walki już nie te, no i nie ma tej magii. Nie ma żadnej magii w tej grze. Może lepiej by się sprawdziła na jakąś konsolę, bo ja już ją rzuciłam. I nie wrócę najprawdopodobniej.
O, Fable. nie grałam w pierszą część, tylko w druga i tzecia i ogólnie bardzo mi się podobało. przeszłam je parę razy, ale gdzieś mi sie zgubiły.
Ja w dwa dni przeszedłem. A tak, to nie ma wad Gdybym miał jedną nockę, to bym grał i grał. Fajnie, że jeśli zatrzymasz się przed ostatnią misją, to sobie możesz robić poboczne itd. A słyszałem, że jesli nie masz spolszczenia to po ostatniej misji można grać dalej. Ktoś może wie, czy to prawda??
Wiele dobrego o tej grze słyszałem, jak byłem mały, to nawet przyglądałem się rozgrywce To moje początki były, jeszcze nie byłem tak obcykany w sprawach komputerów. Chyba będę musiał się przyjrzeć bliżej, skoro nawet Wy polecacie
Ocha tak, Fable. Byłem posiadaczem wadliwego egzemplarza gry, i dało się ja urochomić jedynie raz po instalacji. Ale załapałem się na sesję Fable u kolegi i spodobało mi się bardzo. Zgodnie z przedmówcą twierdzę, że grywalność jest niesamowita.
Bardzo grywalna gra. Przyjemna. Aż szkoda, że tak krótka. Mam drugą cześć, myślę, że tez będzie ciekawa, ale klimat nie ten sam
Konkretnie część pierwsza. Chyba każdy słyszał o tej grze. Fascynująca fabuła, w której z małego chłopca, który ( podejżewał, że ) był wieśniakiem robimy dorosłego wojownika o wielkiej słaiwe ( dobrej lub złej ). Z mieczem na plecach i łukiem na ramieniu maszerujemy przez krainę próbując powstrzymać zło i przy okazji dowiedziec isę więcej o swoich korzenia, oraz uratować rodzinę. W tej części naszym głównym wrogiem jest Jack Rzeźnik. Jedna z dwóch osób, której udało się całemu wyjść z areny, po pokonaniu wszystkich przeciwników. Drugą osobą był Grom, brat twojej przyjaciółki z gildii bohaterów, Szept. Trzecim natomist, jesli Cisie uda, zostajesz Ty. Wtedy to Jack zaczyna się Tobą interesować, a Ty odkrywasz kim naprawde jest. Wiele przygód, jednak gra nie jest zbyt długa. Można za to znaleźc wiele legendarnych broni, jak, np. łuk Skorma, czy też wyjąć miecz ze skały. Najlepsze w tej grze jest to, że mamy wybór, który wpływa na ansza postać. Jesteśmy źli lub dobrzy. Bardzo polecam tą grę. Sam przeszedłem ją dwa razy pod rząd, a gdybym miał więcej czasu chętnie przeszedłbym ją jeszcze kilka razy